Gdy dziecko mdleje
Niespodziewana utrata przytomności może przytrafić się nawet zdrowemu dziecku. Warto wiedzieć, jak wtedy postępować.
Omdlenia wywoływane są przez krótkotrwałe niedotlenienie lub niedokrwienie mózgu. Mięśnie tracą napięcie i dziecko upada. Taki stan trwa zazwyczaj od kilku do kilkudziesięciu minut, nie dłużej jednak niż minutę.
Do omdlenia może dojść, gdy dziecko zbyt długo stoi, gwałtownie wstanie z łóżka lub krzesła, gdy dokucza mu upał, silny stres lub duży ból. Utracie przytomności sprzyja także przebywanie w niewietrzonym, zatłoczonym pomieszczeniu lub zbyt duży wysiłek fizyczny.
Czasami omdlenia mogą być objawem chorób - zburzeń rytmu serca, anemii, schorzenia neurologicznego (np. padaczki), zbyt małego stężenia glukozy (spowodowanego np. głodem) lub nieprawidłowym poziomem elektrolitów we krwi.
Co robić
Utrata przytomności może nastąpić tak nagle, że dziecko nie zdąży powiedzieć ci, że czuje się słabo, ma mroczki przed oczami lub kręci mu się w głowie. Uważnie więc obserwuj malca, bo nagłe omdlenie może spowodować uraz (np. stłuczenie lub rozcięcie głowy). Gdy zauważysz coś niepokojącego:
- wyjdź z dzieckiem na świeże powietrze
- połóż malca tak, by jego nogi były wyżej niż tułów
- rozluźnij mu ubranie
- zaprowadź lub przenieś do cienia
- dopóki nie odzyska świadomości nie podawaj mu żadnych leków, napojów ani jedzenia
- po odzyskaniu przytomności dopilnuj, by odpoczęło i nabrało sił, a tego dnia spokojnie się dalej bawiło, ponieważ osłabienie może wrócić.
Poleć znajomym