Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
To zupełna prawda, że rodzice bardziej dostrzegają i martwią sie problemem nie jadkowania niż nadmiernego apetytu dziecka, a nawet po prostu otyłością- ba nawet niektórzy cieszą się z pulchnej dzieciny. A fakt otyłe dziecko to niestety rzadko zupełnie zdrowe dziecko i rówieśnicy niechętnie się bawią z "grubasem" i on za bardzo nie ma warunków z tą tuszą do zabawy. Moje dziecko było niejadkiem, ale to przeżyłam, teraz jest szczupły i jest mu z tym bardzo dobrze- duża aktywność fizyczna. warto pamietac by nie przekarmiać dziecka
Komentarze
To zupełna prawda, że rodzice bardziej dostrzegają i martwią sie problemem nie jadkowania niż nadmiernego apetytu dziecka, a nawet po prostu otyłością- ba nawet niektórzy cieszą się z pulchnej dzieciny. A fakt otyłe dziecko to niestety rzadko zupełnie zdrowe dziecko i rówieśnicy niechętnie się bawią z "grubasem" i on za bardzo nie ma warunków z tą tuszą do zabawy. Moje dziecko było niejadkiem, ale to przeżyłam, teraz jest szczupły i jest mu z tym bardzo dobrze- duża aktywność fizyczna. warto pamietac by nie przekarmiać dziecka
Czeto krzywdzimy nasze dzieci ``futrujac je``
moj synus je duzo jest pucus ale rozwija sie dobrze..nie jest za ciezki..naszczescie
moja córcia waży troszkę poniżej normy.. je bardzo dużo
ale jest tak żywą dziewczynką, że nikt się nie dziwi jej wagą..