Przyłączam się do zdania rebeeka091, również preferuję styl minimalistyczny. Niecały rok temu wprowadziłam się do mieszkanka na nowym osiedlu we Wrocławiu, "Promenady wrocławskie" i z perspektywy czasu jestem pewna, że była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Osiedle nie przypomina w niczym szarych i ponurych blokowisk w PRL-u, ale ma nowoczesny charakter i wokół nie brakuje terenów zielonych. Mieszkańcom Wrocka i okolic szczerze polecam to osiedle (wolne lokale można sprawdzić tutaj -
https://vantage-sa.pl/ ). Trochę odpłynęłam, ale wracam do tematu. Styl minimalistyczny moim zdaniem daje przede wszystkim przestrzeń. Dzięki temu człowiek może poczuć się wolny. Dla mnie jest kompletnie niezrozumiałe, jak ludzie mogą dobrowolnie zaśmiecać swoje mieszkania zbędnymi bibelotami, jak nazywam jest pogardliwie "zbieraczami kurzu". Styl minimalistyczny wcale nie unika dekoracji, chodzi tylko o to, aby te dekoracje nie zajmowały dominującego miejsca, ale dyskretnie wpasowały się w otoczenia. Ja na przykład postawiłam na stolik kawowy, niby drobiazg, ale bardzo uprzyjemnia wnętrze.