ja też mialam dylemat i zdecydowaliśmy sie na standardowe.
Nie mam zaufania do skojarzonych z wielu powodów, choć w doniesienia o autyźmie nie wierzę.
Po prostu nie wyrosło jeszcze pokolenie na nowych szczepionkach i nie wiadomo dokładnie jaki one mają wpływ.
A co do tego że bogatsze kraje mają je w swoich kalendarzach szczepień - owszem ale na przykład Portugalia kilka miesięcy temu wycofywała ogromne partie z rynku ze względu na powikłania właśnie. Także badania badaniami a życie sobie. Uznaliśmy że bierzemy stare bo wiadomo czego się spodziewać. Ale ilość kłuć robi wrażenie. U nas będzie 14 a w wersji 5w1 7, 6w1 - tylko 5!
My dzisiaj szczepiliśmy, płakała bardzo

A zachowanie w przychodni skandaliczne.
Czy zapoznalismy się z pakietem szczepień płatnych? Czy wiemy co robimy i w domyśle że dobry rodzic robi skojarzone. W końcu powiedziałam że taka jest nasza decyzja a już na końcu języka mialam pytanie czy ona kurna pracuje dla przychodni czy firmy farmaceutycznej.
W ogóle to tych szczepien jest bardzo dużo.Za dużo moim zdaniem.