hejka

Beebee gratulacje :* Muszę się zbierać, mam przed pracą jeszcze cos do załatwienia, w ciągu dnia podczytam Was z telefonu. Choroba przeszła, majówka tez a wraz z nią brzydka pogoda :/ teraz mi tu słońce naparzać będzie, jak ja muszę rzucić się w wir pracy :/ Mężyk już w Łodzi :/ Ja w czwartek dopiero mam wolne, bo idę na bierzmowanie. No i muszę znaleźć czas na kupienie wreszcie czegoś na tą komunię :/ W tym tygodniu ciężko będzie, bo tylko czwartek wolny i raczej nie ogarnę, ale jak coś to w przyszłym tygodniu, bo mam nocki i całe dni wolne

W piątek zaraz po mojej pracy, czyli o 20 jedziemy do teściów, bo w weekend mam zajęcia w Lubsku k/ Zielonej G. i blisko mam od nich, Z tej okazji mąż wraca w piątek z Łodzi, ale Polskim busem, bo wszyscy muszą zostać na weekend w Łodzi. To chyba moje zajęcia go uratowały

Umówiłam sie już do fryzjera i kosmetyczki