Agusia2013 napisał(a)
Kochana , ja na Twoim miejscu bym się nie zwalniała... Jak będziesz na rozmowie u szefowej to tak jak pisałaś włącz dyktafon i wtedy jakby nie daj Bóg Twoja siostrę zwolnili to może domagać sie odszkodowania. Troche popytałam koleżanek i powiedziały ,że jesteś pod ochroną a jeżeli Twoja sis miała by z tego powodu że jesteś w ciąży problemy to to jest wykroczenie z KPP. Ja chcesz to podam Ci pare paragrafów których mogłabyś urzyć gdyby taka sytuacja miała miejsce.
Nie myślę, że na razie nie potrzebuję. Trudno mam nadzieję, że we wtorek na rozmowie szefowa w końcu zrozumie, że nikt tego umyślnie nie zrobił, a tym bardziej nie było to zaplanowane.
Jak byłam dać 1 L4 może i nie była zadowolona, ale też jakoś specjalnie zła też nie, tylko potem wzięła swoją pracownice - przyjaciółeczkę i musiała mi dupe obsmarować, za przeproszeniem .