paola napisał(a)
Hakuna nie odsuwam się od koleżanki z zazdrości tylko przykro mi jest patrząc na nią i w sumie to od września jak mój mąż był na chorobowym przyjeżdżali do nas na kawe i jakoś tak nie mogli dojechac a w styczniu tak nagle w pewna niedziele zadzwonili że przyjadą i się pytam w trakcie rozmowy... No A. jak tam w pracy a ona mi na to że nie chodzi bo jest w ciąży. To wyszłam płakać do łazienki i nie moglam dojść do siebie.
A potem ten jej mąż do mojego taki tekst rzucił: a ty co slepakami strzelasz czy masz za krótkiego?
elo i kto tu ma czuc się dobrze po takich słowach?
sorki, ale nie jestem w stanie zrozumieć Twojej reakcji, mi osobiście byłoby przykro mieć taką koleżankę jaka się okazujesz, ja sie ciesze jak kokezanki zachodzą,Twoja reakcja jest dla mnie conajmniej niezdrowa, wybacz ale nie zajście w ciążę przez 6 cykli to nie tragedia, ha rozumiem, ze już bardzo chcesz, tak jak kazda z nas, ale zmień podejście, co zaczniesz wpadac w histerię jak zobaczysz ciężar a na ulicy? I co z tego że ten koleś tak powiedział, ludzie różne gafy strzelają, Tobie pewnie też kiedyś się zdarzyło kogoś urazić iboewnue nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy