Ej bez takich mi tu! O samobójstwach mi tu nie pisać!

pfu pfu...
Wiecie, nasza ciekawość to jedno, to co związane jest z gusią, ale sądzę iż nie powinnyśmy do niej pisać co jest? co się stało? jak się stało? Ona ma teraz swój czas ... i pewnie nie chciałabym wracać do tego co się stało, a co gorsza z kimś o tym pisać... jak będzie gotowa to pewnie sama tu wejdzie

tak myślę... a facet na pewno ją wspiera

.
Hej z rana... kurde owu za drzwiami, a ja śluzu nie mam nic a nic od wczoraj :/ hodujemy co prawda nasionka żeby były mocne

pokaże się test pozytyw to działamy
Mąż będzie miał zabieg operacyjny (laparo) w pełnym znieczuleniu, z drenami itd

po zabiegu bleh... co gorsza w inowrocławiu, średnio mi się uśmiecha dojeżdzać 40km do szpitala, jak w bdg jest kilka szpitali, ale androlog zalecił tam, bo jeszcze z tego szpitala w inie nie było żadnych poprawek, zabieg robią dobrze, a mówi, ze w bdg zdarza się, że trzeba zabieg powtórzyć. Po prostu żebyśmy nie marnowali czasu...
Wstrzemięźliwość... pewnie aż przestanie boleć, pogadamy o tym po zabiegu, męskie nasienie dojrzewa ok min. 70 dni

więc po 2-3 miesiącach powinno już być normalne i zdrowe ;D troche długo

ale co zrobić