gusia mi też się nie chce wstawać i cieszę się, że dziś nie musiałam

wygoda wygodą, ale zdrowie trzeba dbać... Skoro kreweta słyszy, to i płyty jakieś mądre możesz jej puścić, albo np. chińskie rozmówki

jeśli będzie przed 9msc życia słyszeć ten język, to może się go nauczyć jak ojczystego, potem już mózg nie wychwyci subltelnych różnic w akcencie
kiwi no dokładnie, mój w pracy ma komputer na kablu i na biurku, ale w domu często tak siadał na kanapie, wczoraj już tak nie zrobił
Mika daj znać jak wyniki! ja badałam jeszcze od razu z atg i atpo.
iza jasne, rozumiem, to nawet zdrowiej pospacerować, jeśli nie masz przeciwwskazań

wiedziałam, że tego gina masz bliżej, ale właśnie nie pamiętałam czy w tej samej miejscowości czy gdzieś dalej. Wygląda na to, że najgorzej znosisz podróże autem? I centra handlowe (nie dziwię się, mi normalnie robi się tam czasami niedobrze: te ostre światła, muzyka, tłumy...)
szersza musisz się nieco zrobić, żeby maluchom było wygodnie i stabilnie przecież

wrzuć potem fotkę rogala!
murron to świetnie, że tak Ci się szczęśliwie małe śpiochy trafiły

Też jestem zadowolona z tej wit C i D, wykupiłam od razu cały zapas. Mężowi muszę wprawdzie podać do ręki, żeby pamiętał, ale łyka bez szemrania
8kg co to jest, raz dwa wybiegasz

faktycznie, sielanka zamilkła...
ojej koko współczuję sytuacji z mamą, daj znać co się okaże!
Laviaa życzę pokonania lenia! Fajnie, że Polak, bo to jednak zawsze inaczej, żeby się zrozumieć (choć z mężczyźni i tak czesto wielu rzeczy nie rozumieją

Szkoda, że rodzinka daleko, bo dokładnie jak mówisz, to zawsze co innego niż znajomi. Już raczej tak na stałe tam zostaniecie?
no i gratuluję 12 tc!!
jadzia daj znać co po wizycie!
kiwi, iza, gusia - tym wifi to nie chciałam straszyć, tylko przekazuję, bo przezorny zawsze ubezpieczony czy jakoś tak
Monia to nie kuszenie, od tego jest tabelka

ale nie krępuj się, testuj, śmiej się, płacz z radości - czego tylko będzie Ci trzeba