Faktycznie szkoda by bylo gdyby ten watek umarl
Ja was czesto czytam ale ostatnio czuje sie nienajlepiej i nie mam nawet sily czy weny zeby cos napisac.
Dlonie i nadgarstki mam tak zbolkowane ze ledwo nimi poruszam bo bol nieziemski przy tym. Jestem wiecznie zmeczona a ostatnio zla jak osa wiec "bez kija lepiej nie podchodz".
Mecza mnie bole glowy, podwyzszone cisnienie, bole brzucha no i "podwozia". Chyba to spojenie mi sie rozluznia bo boli kosmicznie. Nogi nie moge podniesc zeby pod prysznic wejsc a o rozebraniu sie czy ubraniu sie to wole nie wspominac... Ale juz niedlugo...
Ja tez mialam czas ze musialam od forum "odpoczac" bo gdy pozytywy przestaja cieszyc a zaczynaja dolowac to musialam sie odciac i odetchnac. Ja zaszlam w ciaze jak mi powiedziano ze nie mam szans przy obecnych wynikach i mysle ze u mnie jednak "glowa" zadzialala. Bo ja sie wtedy wyluzowalam no bo jak nie da rady to nie da rady co nie?
Trzymajcie sie laski nie poddawajcie. Ja kazdej z was kibicuje i wysylam zawsze ciazowe wiruski a moja Coreczka trzyma za was swoje kciuki