Poczytałam i połowę zapomniałam
Widzę,że o strachu i bólu pisałyście podczas porodu. Powiem Wam,że ja się zawsze zastanawiam po co te baby się tak drą

ja rodziłam M i był pośladkowo i fakt ogromny ból ale nie wrzeszczałam. Bardzo ważny jest oddech żeby go wyrównywać a nie sapać,bo to na prawde dużo bardziej męzy wtedy.
Monia, ja nawet nie wiem co Ci bidulko napisać napiszę tylko,że bardzo mi przykro i mam nadzieję,że do nas wrócisz :-* jak będziesz gotowa...
Jadzia i inne dziewczyny nie traćcie nadziei póki @ nie ma jest nadzieja
To ja napiszę teraz bardziej szczegółowo. No więc dokładnie mamy 10 pęcherzyków (pomyliłam się z 11). dzisiaj o 21 muszę wziąć zastrzyk ovitrelle aby dojrzały pęcherzyki i tabletkę jakąś dopochwową odkażającą,dzisiaj i jutro +do tego antybiotyk przez 5 dni. W czwartek najpóźniej na 7:30 mam być na izbie przyjęć (bo punkcję będą robili w szpitalu) i około 8 rano planowana punkcja... także potem zostaje czekać i modlić się o piękne zarodeczki.