Monia mam tak samo, poza forum też nie lubię o tym rozmawiać, ale właśnie super, że jest takie miejsce, w którym można się spokojnie i wyżalić, i poradzić. Bo tak to gdzie by nasze emocje, rozterki znalazły ujście? Mąż, nawet jak się angażuje, to jednak nie to samo co inna starająca się kobieta.
Kurczę niemiła ta prezeska, wiadomo, że obecność pracownika ma dla niej znaczenie, ale bez przesady, przecież potencjalna matka nie ucieka na L4 czy macierzyński na wakacje, tylko by dbać o przyszłe pokolenia

tak mi się wydaje, że najgorsze są zawsze inne kobiety w ocenianiu, mężczyźni inaczej na to patrzą.
Choć z drugiej strony, np jak się widzi faceta z 5 dzieci, to wszyscy mówią łał, ten to, kurczę, męski, tyle spłodził i utrzymuje, no nieźle. A jak kobieta z 5 dzieci to: niezaradna, nie wie jak się zabezpieczyć, patologia itp. Zauważyłyście to? Taką niesprawiedliwość społeczną?
patrycja27 do 3. lutego jeszcze trochę czasu i 9dpo to też wcześnie, jak dasz radę, czekaj dłużej niż do jutra, temp jeszcze nie spadła jakoś drastycznie