natalia93 napisał(a)
Monia82 robiłam nawet kilka testów i dziwne rzeczy mi wyszły. Pierwszy test: dwie kreski tylko ta druga widoczna tylko pod światło a drugi test wyszedł mi zupełnie z kosmosu. Otóż przy okienku C pojawiły się dwie kreski i przy T jedna. Na betę niestety teraz nie mogę iść bo pracuję a urwać z pracy też się nie mogę :/
Ja ostatnio jestem specjalistką od 2 kresek na testach i jazd z nimi związanych. Przy pozytywach, bladziochach betę miałam 2,1 a po 4 dniach 30,2. W dodatku wieczorem mi wychodziły, a rano nie :O ale ja mam jazdy hormonalne związane z tarczycą i prolaktyną. Kup sobie test z rossmana facelle on jest najlepszy i sprawdź rano. Jak pozytyw to beta potem, ale jak tak to wychodzi to z plamieniami do gina bo może masz za niski progesteron i luteinę lub duphaston Ci da. Ważne, żeby plamienia nie były żywą jasnoczerwoną krwią, bo takie nie wróżą dobrze, chyba, że kobieta ma krwiaka czy coś. Krwiste plamienia przerabiałam 2x i niestety źle to się skończyło. Za 1 razem były to tylko niteczki krwi w śluzie :/ brązowe to stara krew, a nie świeża.
Jak masz szpital w okolicy to zapytaj jak z laboratorium tam bo u mnie można do 20 oddać krew na betę hcg.