Hejka, my się witamy po wekendzie - byliśmy tym razem w Czechach na wyjścigach historycznych samochodów, takich wyścigówek z lat 60, 70, same zabytki

Ale było super! Mieliśmy rewelacyjny hotelik z cudownym widokiem z okna i rewelacyjną restauracją w klimacie tarasu górskiej chaty (same wyścigi i hotel były w górach). Tylko pogoda nam nie dopisała, bo w piątek rano, jak tam zajechaliśmy, to padał deszcz i było tylko 7 st

Ale daliśmy radę, mieliśmy ciepłe rzeczy (polary, kurtki), więc zimno nam nie starszne, a przed deszczem chowilismy się w VIP clubie na torze

Było extra!
Wczoraj przekazaliśmy klucze do mieszkania ekipie remontowej, wpłaciliśmy zaliczkę i niech sie dzieje wola nieba
Magda, wow, niezły tramping zrobiłaś, szok! Bardzo fajne te zajęcia znalazłaś i w super cenie. My za 1 godzinę płacimy 110 zł, a i tak to jest promocja, bo kupujemy w pakiecie, zwykle godzina to 150 zł. Także Twoja cena jest spoko
Co do butów, to nigdy nikt mi nic nie mówił, ale też nie było mowy o tym, żeby kupować te czy tamte. Raz tylko ortopeda zwrócił uwagę, żeby buty dla Julki miały obcas Thomasa, ale poza tym nic więcej.
Fajnie, że Twój M wrócił, pewnie i Ty i Filip stęsknieni bardzo
Super, że Filip śpi sam, zazdroszczę! Nam Julka już sie mega wycwaniła i wcale nie chce spać u siebie, tylko od razu przychodzi do nas spać. A kiedyś bez problemu spała u siebie do rana, nawet sie nie budziła jak ja wychodziłam do pracy. Ehhh, będziemy się starali Ją przekonywać ale jest mega uparta.
Hmmmm, to Filip śpi w łóżku z barierkami, 140x70? Znaczy w takim niemowlęcym? Boisz się, że wypadnie?
Wracam do pracy, miłego popołudnia!
Ciekawe co u reszty - Szpilka, Larosanegra, Martula - co u Was