Uff po wizycie
Wszystko ok, mała leży główką w dół, oby już nie fikała koziołków

waży 2500-2600, pomiary powychodziły na ponad tydzień większe, z Kubusiem miałam podobnie. Co tam jeszcze hmm gin mówił, że na szczęście to mój drugi poród więc pewnie pójdzie szybciej, bo przy ilości moich płytek znieczulenia nie dostanę. To mnie pocieszył, że będzie boleć ale krócej, zawsze coś

hehe Mąż powiedział, że uwaga DAMY RADĘ
Pobrał mi gbsa i teraz mam zagwozdkę, gdzie zawieźć wymaz do badania, bo dzwoniłam w jedno miesjce to tam oczywiście robią, ale tylko jeżeli materiał jest u nich pobrany na miesjcu. Koleżanka moja jeszcze w jednym szpitalu pracuje to ma mi się dopytać czy mogę do nich dowieźć z rana.
Brunette, łożysko spoczko, gin mówił że gdyby było coś z nim nie tak to dziecko by tak ładnie nie przybierało na wadze, jak rośnie to mam się nie martwić, czyli Ty też

Szyjka długa, ale ujście zewnętrzne o ile dobrze to nazywam, jest otwarte na opuszek, ale to też normalne przy drugiej ciąży

Gin nie ma wątpliwości, mamy iść rodzić do jego szpitala i koniec, jakbym do terminu nie urodziła to w ciągu tygodnia idzie się u nich 2x na ktg i w moim przypadku miałabym się położyć 27.08. na wywołanie. Ciekawa jestem jak będzie.
Tysia, fajny chłopczyk, chyba podobny do Ciebie co?
Paulinka, gratuluję ciociu!!!!

Ale emocje co nie, jak ktoś bliski urodzi

Napisz jak będziesz mogła jak mały, jak wagowo, ile ma długości