agf, wczęśniej rósł na wyrost, a teraz jego waga się uspokoiła i się wyrównuje do rówieśników

i dobrze. lekarka mówi że tak do 3,5 może dociągnąć, więcej już raczej nie. lżej pójdzie

heh i nie będę musiała ubranek dokupywać
a z tą bakterią to chyba przez to mam dzisiaj taki dobry humor

wiem na czym stoje, jutro będzie zaleczanie, w szpitalu na tej podstawie podejmą decyzje co robić i super

jakoś przyjemnie dzień zleciał
Gosias u mnie wczoraj była awantura rodzinna... nie dotyczyła bezpośrednio mnie ale boli jak cholera jak się widzi że bliscy awanturują się... wieczorem wręcz sama nie wiedziałam co z sobą zrobić :/ przykre to wszystko.... oby było dobrze...
Wiesz, moja babcia była taka teściową dla mojego taty, wracał z roboty i od razu do roboty bo to trzeba zrobić i to i to i to... i wiecznie wszystko źle.
Najwazniejsze że Wy się kochacie i szanujecie.
Szkoda że tak jak ja już wprowadzasz tą patologie

kopanie dziecka w brzuchu

mój jakoś do tego w przeciąu ostatnich kilku dni się dość obniżył, i faktycznie powiem Wam że dużo lepiej mi się i oddycha, i siedzi i w ogóle...
Margolcia, zebra pewnie nie jest taka giga... brzuszek się wciągnie to i będzie mniej widoczna, zblednie ładnie... takie uroki ciąży :/ i pamiątki. a trochę czasu zleci i wszystkie wrócimy do formy, ładnych zgrabnych figur i wszystkiego
Wenus Ty jesteś drobinka, to i dziecko pewnie nie będzie kolosalnych rozmiarów

i dobrze, poród łatwiej pójdzie

gdyby coś było nie tak, lekarze by Ci powiedzieli
Margolcia ja w tym roku swoich warzywek nie mam, ale za rok to poszaleje

za to udało mi się w warzywniaku takie dobre ogórasy wciąnąć że połowe zjadłam w 5 minut po powrocie do domu

idealne były
Na ukąszenia komarów Fenistil ponoć jest dobry. ja oczywiście nie mam i co jestem w aptece to zapomne... więc się męczę i drapie jak potluczona. na jednej stopie jednej nocy bez raida naliczyłam 10 ukąszeń. czy Wy wiecie co ja przeżywałam? w tym 4 na jednym palcu u nogi...
Paprotka u mnie ocet się nie sprawdza, to mit