dzień dobry w Dzień Dziecka
Kasiu,mam nadzieję że to nic poważnego,odezwij się.Paulinko wiadomo,czasem trzeba się pomartwić ale nie zadręczaj się,skoro lekarz mówi że jest ok to znaczy że tak jest,gdyby było inaczej musiał by Ci powiedzieć.A ciotce kopa w tyłek daj jak urodzisz....jak ja nie cierpię takich tekstów

zjedz sobie czekolade czy pake chipsów i się uśmiechnij

Wogóle super,że się odezwałaś w końcu
Agf u mnie też kot dzisiaj szalał jak porąbany ,ale jakoś tak przespałam do tej 10 -ej ,później wlazł mi na ramię i się położył ,chyba chciała przeprosić
Olka pakuj się,pakuj

ja już prawie zapakowana ,jeszcze tylko kilka pierdołek zostało,ale dzisiaj robię sobie wolne.Dwa dni tak się namachałam że ledwo stałam wczoraj wieczorem na nogach,a jeszcze pojechałam na nowe mieszkanie myć okna i podłogi
Wogóle się wkurzyłam wczoraj,bo ludzie którzy wprowadzają się na nasze miejsce codziennie zagadują nas jakimiś śmiesznymi pytaniami"a kiedy się wyprowadzacie,bo juz byśmy rzeczy wnosili, "a długo jeszcze" "a już się pakujecie" "a zostawicie nam karnisze bo nie mamy " matko boska ileż można.