drugie USG za mna, lekarz zdecydowanie potwierdzil druga dziewczynke. A jeszcze jakos myalalam, ze moze bedzie chlopiec - nie zebym tak strasznie chciala chlopca, bo w sumie dla mojej córci pewnie lepiej zeby byla dziewczynka, bedzie miedzy nimi 4 lata róznicy, mam nadzieje, ze beda sie dogadywac jako dziewczynki a potem dorosle kobietki. W sumie ja zawsze chcialam miec siostre - ale niestety. Mysle, ze po prostu tak sie nastawilam po tym jak mi wszyscy mówili, ze napewnoe chlopak. Po tym jak te dwie ciaze zupelnie inaczej przebiegaly, jakos sie samo ciscnie, ze musi byc chyba inna plec ze takie skrajne ciaze - jak widac jestem chodzacym przykladem na obalenie wszystkich 'ciazowych mitów' na temat ksztaltu brzucha, samopoczucia, wygladu cery i takich tam a plci dziecka. W obydwu przypadkach ciaza przebiegala zupelnie inaczej a plec jak widac taka sama. Dobrze, ze trzymalam te wszystkie rózowe ciuszki i sukienusie. A moja Natalcia jest najszczesliwsza na swiecie, ze bedzie miala siostre