Jeśli chcecie odkładać dla dzieci to proszę zakłądajcie konta, fundusze inwestycyjne czy co tam wybierzecie na siebie a nie na niepełnoletnie dziecko. Dlaczego? Bo zgodnie z kodeksem rodzinnym srodki zgromadzone na takich rachunkach należą, gdy są założone na dzieci, do niepełnoletniego i rodzice nie mogą z tych rachunków nic wypłacić - nawet gdyby chcieli te pieniądze przeznaczyć na leczenie dzieci!! Na wypłaty prze 18 r.ż musi się zgodzić Sąd Rodzinny, a to trwa.
Załóżcie, jak możecie udźwignąć to finansowo, na siebie, odkładajcie systematycznie nawet małe kwoty (ja wpłacam na fundusz inwestycyjny po 100 zł miesięcznie i dam to co się uzbiera synowi na 18-te urodziny w prezencie).
Ja pracowałam w banku i miałam przykład takiego dramatu, że ktoś namówił babcię na założenie funduszu dla wnuczka - na 3 letniego wnuczka (wpłaciła ponad 30 tys jednorazowo i dodatkowo potem jeszcze dopłacała bardzo dużo). Zrobiła jak radzili, malec zachorował i potrzebna była długotrwała batalia w sądzie by dostać zgodę na wypłatę tych środków. Zanim dostali wyrok pozwalający na to zadłużyli się po znajomych, pobrali kredyty gotówkowe by wysłać malucha na operację do Niemiec. Ot niewiedza.... i złe doradztwo pracownika banku