aneta74 napisał(a)
dziewczyny czy Wasze dzieciaczki się rozkopuja w nocy
moja do niedawna spała jak aniołek jak połozyłam na jednym boku to ewntualnie na drugi sie przewróciła ale od kilku dni przechodzi samą siebie. wierci sie , na spiocha łazi po łóżeczku i obija sie o szczebelki i co mnie najbardziej wnerwia rozkrywa się.cały czas się boje że zmarznie w domu w nocy za ciepło nie mam kołó 21 stopni ale sama pod kołdrą spię bo zimno w tym domu chyba przez ta wilgoć a wilgotnosc mam 85% :0 jak w dżungli normalnie...no i ten wiercioch mój co przykryje za minute juz rozkryta no szału idzie dostac ja to nie spię cały czas jej pilnuje i przykrywam a rano k...a nietomna jestem
jak mu za ciepło, to się odkrywa, ale jak nie, to przykryty cała noc. jak widze, ze mi sie odkrywa, to przykrywam go z powrotem, ale czyms lżejszym

21 stopni do spania dla dziecka, to sporo. u nas jest podobnie, bo mąż marudzi, ze mu zimno. a dziecku do spania, to ponoć max 19 ma byc