próbuje narobic ale nie nadąrzam za Wami pisarki majowe
Kasiu zdrówka dla Wiktorka i dla Ciebie też
widzę że temat powrotów do pracy się zaczął.Ja nie w racam choc jak juz pisałam na pierwszej wzycie w UP dostałam ofertę za 1000 brutto na zlecenie. zaniose to CV ale nie pójdę bo nawet na opiekunkę nie zarobie .Moja mama z chęcią by się zajęła małą ale u siebie w domu aże mieszka ponad 30 km od nas więc mówi że na tydzień by ją zabierała a ja na weekend bym ją zabierała.ale tylko mnie wnerwia ta gadką, wole biedniej życ niż oddać dziecko na tyle czasu .Popieprzone to wszystko w tym kraju miej tu dzieci i żyj normalnie , nie da się...ech szkoda słów
moje dziecię właśnie wstało , spala 25minut

strasznie mało spi w dzień no ale w nocy choć w miarę oczywiście cyc co 2-3 godziny musi być.
zmykam, dzieciaczki nasze obgłosowałam, gołąbków narobilam na dwa dni, małża tylko musze gdzieś pogonić żeby gitary nie zawracał i może w końcu nadrobię jak nie dziś to jutro

)