Majowe Dzieciaczki i ich Szczęśliwe Mamusie 2012;*;)

Like napisał(a)

a na wizycie, tak jak podejrzewałam, wszytko ok, napięcie minimalne, rozwija się prawidłowo, mamy przyjść w styczniu, jak już mała będzie powoli siadać, ale to już nam się uda na NFZ, przynajmniej raz. Dobrze, że normalna kobita, bo nie skasowała, jak za wizytę, wzięła 30zł, a byliśmy w środku max 4-5 minut, z czego 80% Emila przepłakała! Niestety zaczęła obawiać się nieznajomych! W poczekalni facet ubierając swoją córkę powiedział "Co dzidziusiu malutki" a ta grymas i wrzask, płacz okropny! Biedna ma!

madzia75 napisał(a)

a teraz coś dla zainteresowanych HOPSALNIA, więc tam w żłobku mieli tą co olla zamówila i pani powiedziała ze to jest ulubiona zabawka dzieciaczków i jest na pewno lepsze i bezpieczniejsze niż chodzik

Emza napisał(a)

a mi brat polecił bambino różowe , ma dwójke chłopaków jeden 8 drugi 6 lat i do tej pory ich uzywają jak sie małe pobrudzą na dworze czy gdzies na wyjezdzie..i musze wam powiedziec ze jestem z nich mega zadowolona...uzywałam raz chusteczek pampersa i tylko i rozmazały jej kupe bo ciałku a te babmino rewelka pieknie sie nimi wyciera

Like napisał(a)

i pytałam o siadanie, powiedziała 8-9 miesiąc, nie wcześniej i nie sadzać na siłę, jak to babki kiedyś zwykły poduszkami obstawić i sadzać swoje wnuki. Kłaść na brzuch, dziecko nie siądzie z pozycji na pleców, tylko właśnie leżąc na brzuszku, będzie unosić dupkę, raczkować a potem siadać.

Like napisał(a)

i pytałam o siadanie, powiedziała 8-9 miesiąc, nie wcześniej i nie sadzać na siłę, jak to babki kiedyś zwykły poduszkami obstawić i sadzać swoje wnuki. Kłaść na brzuch, dziecko nie siądzie z pozycji na pleców, tylko właśnie leżąc na brzuszku, będzie unosić dupkę, raczkować a potem siadać.

ewelina6660 napisał(a)

Te foteliki to chyba kicha.....tak mi się wydaje.
Te foteliki już nam dłużej posłużą,więć jak ktoś może sobie pozwolić to chyba warto zainwestowac.Ola,Wy czesto w długie trasy jezdzicie to tym bardziej musi byc Płodkowi wygodnie.Pogadaj z Judkiem i mu wytlumacz jak krowie na rowie.Zapytaj,czy chciałby do Polski na taborecie jechac

elka40 napisał(a)

A propos fotelika: moja siostra ma ten:
http://allegro.pl/fotelik-easygo-maxima-sps-9-36kg-wys-kurier-0-zl-i2710276691.h...
bardzo sobie chwali: dzieciaczek otulony, ma mięciutko i wygodnie, duży zakres regulacji, dodatkowo boczne wzmocnienia i materiał idealny do prania: wiem, bo jak przyjechała to miały po drodze wypadek z wymiotami i wszystko było brudne.
Ja małej też taki kupię

Gosiulkovic napisał(a)

o a u mnie prawie 7 stopni
też zbieram dziewuchy niech skończą mi sie tylko buraki gotować

aniam napisał(a)

ja na obiad dziś pierogi z serem

aniam napisał(a)

nic mi sie nie chce, a mam sporo prasowania, sprzatanie zostawiam na poniedziałek
albo w nd zagonie męża

aneta74 napisał(a)

hej
przeżyłam wizytę u dentysty jest ok poza tym zlamanym zębolem więc muszę zrobić zdjęcie i chyba rekonstrukcja - koszt 500zł.boliiii
podczytuję Was ale nie nadążam pisać w takim tempie piszecie
Pisałyście o ciemiączku moja od urodzenia miala malutkie teraz ma 0,5x0,5 mi nic lekarka nie mówila o d3 żeby mniej dawać ale ja i tak daje co drugi dzień, musze się jej teraz dopytac jak będę na szczepieniu na pneumo.
zdrówka dla chorwitków
Like super że z Emilką wszystko ok
OLL powiedz mi jak mniej więcej kształtuja się oplaty typu woda prąd i inne w niemczech?bo tak kombinujemy czy faktycznie nie kupić ostatecznie tego co mieszkamy , kupujemy ze zniżką więc dużo nie zabulimy i może udałby sie sprzedać dobrać kredyt i kupić u nas blisko za granica coś ceny nie do porownania np http://www.domwniemczech.pl/?d=oferty&s=7&p=150#
http://otodom.pl/horn-immobilien-tylko-4-km-do-locknitz-id15609638.html
u nas za taka kasę nie kupi sie takiego na pewno
sama nie wiem wolałabym w Polsce ale na współwłasności ciężko będzie nam cos zdzialać.Sąsiadów to mamy takich że chcieliby wszystko ale żeby samemu nie robić, potrzeba wzmocnic cały budynek , zrobic dach, ocieplić no i my konecznie musielibyśmy coś dobudować bo ciasno jak diabli.....

oll85 napisał(a)

a u nas...

oll85 napisał(a)

tzn tak opłaty 150+70 prąd....

Like napisał(a)

i pytałam o siadanie, powiedziała 8-9 miesiąc, nie wcześniej i nie sadzać na siłę, jak to babki kiedyś zwykły poduszkami obstawić i sadzać swoje wnuki. Kłaść na brzuch, dziecko nie siądzie z pozycji na pleców, tylko właśnie leżąc na brzuszku, będzie unosić dupkę, raczkować a potem siadać.

oll85 napisał(a)

a u nas...