Hej Mamusie
Wczoraj mnie nie było bo byłam w szpitalu, w nocy miałam znowu te same bóle co przedwczoraj rano zadzwoniłam do lekarza i kazał jechać na ip. Dostałam silniejsze leki i nakaz bezwzględnego lezenia w łóżeczku aż do rozwiązania:'( także łącze się z Tobą w bólu Basza. Mogę tylko na siusiu wyjść

całe szczęście szyjka nie rozwiera mi się. Mam zakaz wyjazdów samochodem także nawet na święta do rodzinki mojego M. Nie pojedziemy tak jak planowaliśmy

przy okazji dowiedziałam się że wszystkie szpitale w Lublinie nie mają miejsc oprócz jednego, najgorszego i chyba tam trafie jak zacznę rodzić

mam okropnego doła bo mąż wszystko musi za mnie robić, czuję się jak kaleka. Jedyny plus jest taki że ktg miałam zrobione i słyszalam serduszko mojego Malca
Kincia, Ece i Dorotka wygladacie prześlicznie, ciąża wyraźnie Wam służy
Dorotka cieszę się że wizyta przebiegła pomyślnie i masz fajnego doktorka, rzadko można na takiego trafić. Oby leki Ci pomogły
Kincia na czyraka może spróbuj sudokrem, może wysuszy go. Oby szybko znikł dziad.
Anett kochana w końcu jesteś:-* biedactwo nie przejmuj się wymiarami, może lekarz źle zmierzył, wiesz jak to jest na usg, zawsze jest to odchylenie plus minus. Nie martw się synkiem, ważne że jest zdrowy i ma powłoki brzuszne całe. Odpoczywaj dużo Kochana, ściskam mocno

:-*
Qasha miłego planowania potraw świątecznych i później ich przygotowywania

cieszę się że podróż przebiegła pomyślnie i wrócilaś cała i zdrowa do nas
Kiniaa i Niutka życzę udanych sesji brzuszkowych

napewno będzie to piękna pamiątka
Kirsti Ty również dużo wypoczywaj i myśl optymistycznie, już bliżej jak dalej

za niedługo przytulimy nasze kruszynki i zapomnimy o wszystkich dolegliwościach
Wszystkim Mamusiom życzę wytrwałości w przygotowaniach przedświątecznych i pamiętajcie: DUŻO ODPOCZYWAJCIE, WSZYSTKO Z UMIAREM. Ja dostalam opier..cz w szpitalu że nawet chodziłam pomimo że l4 mam chodzone. Miłego dnia i przepraszam jeśli o kimś zapomniałam ale moja skleroza przy tylu postach wymiekła