Witajcie Dziewczęta

dziś wyjątkowo późno, bo dzień pełen wrażeń.
Niutka łącze się z Tobą w bólu anemicznym, ale wierz mi, że żelazo pomaga

dzięki niemu po wejściu na 1 piętro nie musiałam robić przystanków
Basza- mój lekarz kazał mi jeść ryby w tym wędzone i to najlepiej tłuste.
Udało mi się dostać do dermatologa. Pani powiedziała, że na takiej powierzchni jakbym chciała smarować maścią sterydową to nic się nie powinno dziać (ok 12 cm2), przepisałam mi słabszy steryd, oraz dwie maści bez sterydów, które mam w pierwszej kolejności przetestować. Wyszłam pełna nadziei od niej
A dziś byliśmy jeszcze na pierwszych zajęciach szkoły rodzenia. Na razie takie organizacyjne, ale już laska odpowiadała na pytania z sali i się ciekawych rzeczy dowiedziałam. Natomiast przeraziła mnie trochę informacja, że jak chciałabym znieczulenie zewnątrzoponowe, to 2-3 tygodnie przed planowanym porodem muszę iść do wybranego szpitala, żeby anestezjolog zebrał wywiad. Muszę sobie o tym poszukać informacji.