Ja po badaniu krzywej cukrowej dobrze że mi się konkretnie uniosło jak już jechaliśmy do domu bo inaczej to badanie Musiałabym powtórzyć. Z pewnym momencie myślałam że nie wytrzymam Ale Nie poddałam się.
Co do wagi to mój mąż ma 6 kg nadwagi i zaczął sobie biegać najgorsze u niego jest to że wszystko osadza się mu na brzuchu.
Co do rodziców to nigdy nie miałam wsparcia u nich bardziej dogaduje się z teściową nic z rodzicami.
Kupiłam sobie nareszcie bluzkę z długim rękawem taką ciążową i piżamę do szpitala oraz piżamkę do domu
Szukałam dla mojej myszki spodni dresowych na gumce bo to szczypiorek jest i w ostatnim sklepie znalazły się dwie ostatnie sztuki na jej pupę w jej długości. Tak więc schodziłam się jak nigdy dotąd w ciągu dwóch miesięcy ostatnich.
Któraś pisała o ziemniakach że mogłaby jeść 5 razy dziennie Ja też tak mam ale ziemniaki w mundurkach gotowane.