Czekolada w ciąży - jeść czy nie jeść?
Jeśli koniecznie musimy sięgnąć po słodycze, najlepiej jeśli będzie to gorzka czekolada, bo choć nie należy do dietetycznych przyjemności, ma szereg niezwykle cennych właściwości. Czy będąc w ciąży też możemy skorzystać z jej walorów?
Nie tylko wspaniale smakuje i przegania drobne smuteczki, ale chroni też serce, działa przeciwnowotworowo i dostarcza ważnych makroelementów. Niestety czekolada ma też ciemne strony i nie możemy delektować się nią bezkarnie… zwłaszcza jeśli jemy dla dwojga. Zarówno przyszłe mamy, jak również ich rozwijające się maleństwa mogą skorzystać z dobrodziejstw kakao, ale brak umiaru grozi poważnymi konsekwencjami dla obojga. Jaka ilość jest wskazana? Jakie właściwości kryje w sobie czekolada? I kiedy powinnyśmy zachować szczególną ostrożność?
Dlaczego warto sięgnąć po czekoladę?
Pomaga regulować ciśnienie
W ziarnach kakao znajduje się teobromina, substancja pobudzająca czynność serca oraz rozszerzającą naczynia krwionośne. Przypuszcza się, że może dzięki temu obniżać ciśnienie tętnicze, choć według ostatnich doniesień takie działanie czekolady należy w większym stopniu przypisywać flawonoidom, również występującym w kakao.
Może zapobiegać stanom przedrzucawkowym
Nadciśnienie jest jednym z czynników ryzyka, wystąpienia stanu przedrzucawkowego, czyli zespołu objawów chorobowych, które bardzo często wymuszają przedwczesny poród i mogą stanowić zagrożenie życia dziecka, a także prowadzić do ciężkich powikłań u matki. Z badania przeprowadzonego na Uniwersytecie Yale wynika, że kobiety, które w trakcie ciąży regularnie spożywają czekoladę, narażone są na 50% mniejsze ryzyko wystąpienia stanu przedrzucawkowego.
Obniża poziom stresu
Polifenole zawarte w gorzkiej czekoladzie uspokajają, poprawiają nastrój, rozjaśniają umysł i zwiększają poczucie zadowolenia. Dodatkowo, zawarty w czekoladzie magnez reguluje przewodnictwo nerwowe, a cynk i selen zwiększają wydzielanie tzw. hormonu szczęścia.
Pozytywnie wpływa na nastrój i zachowanie dziecka
Nie od dziś wiadomo, że nastrój mamy wpływa na zdrowie i samopoczucie rozwijającego się dziecka. Badania przeprowadzone w Finlandii wykazały, że dzieci, których matki w czasie ciąży regularnie spożywały niewielkie ilości czekolady, by zwalczyć stres, w wieku 6 miesięcy były spokojniejsze, radośniejsze i szybciej nawiązywały kontakt z otaczającym je środowiskiem.
Obfituje w antyoksydanty
Czekolada to źródło flawonoidów, związków o działaniu antyoksydacyjnym, które wykazują szereg właściwości prozdrowotnych. Flawonoidy chronią przed zmianami nowotworowymi, obniżają ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego, zapobiegają przedwczesnemu starzeniu skóry i wspomagają funkcjonowanie układu odpornościowego.
Zawiera żelazo i magnez
Wszelkiego rodzaju niedobory składników odżywczych są niekorzystne dla rozwijającego się płodu i zdrowia matki, ale właściwy poziom żelaza i magnezu wydaje się szczególnie istotny dla prawidłowego przebiegu ciąży. Skutki niedoboru żelaza to między innymi utrata energii, zmniejszenie odporności i większa podatność na infekcje, a także zwiększone ryzyko poronienia i przedwczesnego porodu. Z kolei przedłużający się niedobór magnezu może prowadzić do stanu przedrzucawkowego, zatrucia ciążowego, przedwczesnego porodu i niskiej masy urodzeniowej.
Dlaczego należy zachować ostrożność?
Dobrodziejstwa czekolady nie powinny być pretekstem do spożywania jej w dużych ilościach. Nadmierne spożycie nie tylko nie pomnoży korzyści zdrowotnych, ale może nam wręcz zaszkodzić, nawet jeśli pierwotnie nie zmagamy się z żadnymi dolegliwościami. Czekolada wciąż pozostaje wysoce kaloryczną, tuczącą przyjemnością i 1 kostka dziennie w zupełności powinna nam wystarczyć.
Szczególną ostrożność powinny zachować kobiety, u których stwierdzono cukrzycę ciężarnych. W przypadku nietolerancji glukozy zaniedbania dietetyczne mogą prowadzić nawet do śmierci dziecka. Zapytaj lekarza prowadzącego lub dietetyka, czy w ogóle możesz pozwolić sobie na spożywanie czekolady.
Pewien niepokój może budzić też zawarta w czekoladzie kofeina, która w przypadku dużego spożycia może prowadzić do poronień, przedwczesnego porodu i niskiej masy urodzeniowej. Na szczęście zawartość kofeiny w czekoladzie jest niewielka w porównaniu z innymi produktami spożywczymi. Nie istnieją też żadne istotne dowody wskazujące, że umiarkowane ilości kofeiny mogłyby być niebezpieczne dla rozwijającego się płodu. Kluczem jest zatem umiar i konsultacja z lekarzem w przypadku jakichkolwiek dolegliwości.
Poza tym, należy pamiętać, że najcenniejszym źródłem dobroczynnych składników jest kakao w proszku, bez cukru i innych dodatków, a jeśli już nie możemy oprzeć się czekoladzie, wybierajmy dobrej jakości czekoladę gorzką o wysokiej zawartości kakao (powyżej 70%).
Poleć znajomym